Twój Partner w Biznesie

Menu
Dla mediów
22 maja 2012, 09:31

ODIDO szansą dla małych sklepów

Puławy, 22 maja 2012 r.: W ciągu zaledwie roku powstało 1000 sklepów ODIDO
w Polsce, tysięczny został otwarty 22 maja b.r. w Puławach. W ceremonii przecięcia wstęgi uczestniczyli przedstawiciele firmy MAKRO Cash & Carry która uruchomiła siec blisko rok temu.

ODIDO to projekt, który zapewnia kompleksowe wsparcie dla lokalnych sklepów, powstał, aby jak najskuteczniej podnosić konkurencyjność polskich kupców, nie zmniejszając ich samodzielności i niezależności. Jednocześnie pomoc biznesowa i marketingowa ze strony MAKRO Cash & Carry pozwala małym, osiedlowym sklepom utrzymywać się na rynku i stanowić atrakcyjną konkurencję dla super- i hipermarketów.

Według danych The Federation of Small Businesses, ponad 50% zysków z obrotów sprzedawców detalicznych trafia do społeczności lokalnej, a jedynie 5%
z supermarketów. Dlatego też sieć ODIDO zrzeszająca niezależnych właścicieli sklepów na terenie całej Polski, jest zaangażowana w kampanię społeczną „Tu mieszkam, tu kupuję”, która została zainicjowana w odpowiedzi na gwałtowny spadek liczby małych, lokalnych sklepów w Polsce.

Warto wskazać też na ważną rolę sklepów „tuż za rogiem” w budowaniu i podtrzymywaniu więzi społecznych. Zakupy w takich punktach to okazja do spotkania z sąsiadami, czy znajomymi. Co więcej kontakt z obsługą oparty jest na codziennych, życzliwych relacjach.

Mam stałych klientów. Znam ich, a co więcej sama ich obsługuje. Chwalę sobie ten indywidualny kontakt z ludźmi, dla których pracuję – tak o swojej pracy i klientach opowiada Ewa Dziedziak, właścicielka 1000. sklepu ODIDO w Puławach

Sieć ODIDO chce wspierać małe sklepy w rozwoju ich biznesu oraz popularyzować kulturę robienia zakupów blisko domu. W tym celu zostało przeprowadzone badanie OMNIBUS „ODIDO – Rodzinne zakupy tuż za rogiem”, w którym sprawdzono zwyczaje zakupowe Polaków. Zaproszono do współpracy też znane Polki – tancerkę Anię Głogowską oraz aktorkę Anię Gzyrę, które cenią sobie zakupy w lokalnych sklepach blisko domu.

Rozmowa z Panią Ewą Dziedziak - właścicielką 1000. ODIDO

Jaka była Pani reakcja, gdy dowiedziała się Pani, że jest właścicielką tysięcznego sklepu sieci ODIDO?
Ewa Dziedziak: Zaskoczenie! Wielkie zaskoczenie!

ODIDO powstało, aby jak najefektywniej podnosić konkurencyjność polskich kupców, nie ograniczając ich suwerenności biznesowej. Czy Pani zdaniem model biznesowy ODIDO jest szansą dla rozwoju małych, lokalnych sklepów, nawet w trudnych czasach kryzysu?
ED: Postanowiłam przyłączyć się do ODIDO, gdyż jest to sieć, która nie ogranicza przedsiębiorcy i daje mu duże poczucie swobody. Mam nadzieję, że dzięki pomocy biznesowej i marketingowej Makro Cash & Carry mój sklep będzie się rozwijał
i stanowił atrakcyjną alternatywę dla hiper- i supermarketów.

Za co ceni sobie Pani najbardziej współpracę z siecią „ODIDO”?
ED: Przede wszystkim za tę niezależność.

Co jest dla Pani ważniejsze – zadowolenie klientów czy zysk?
ED: Moim zdaniem nie możliwe jest rozdzielenie tych dwóch rzeczy. Jeżeli moi klienci są zadowoleni, to oczywiście mój zysk jest większy.

Kim są klienci Pani sklepu? Jaki ma Pani z nimi kontakt?
ED: Mam stałych klientów. Znam ich, a co więcej sama ich obsługuje. Chwalę sobie ten indywidualny kontakt z ludźmi, dla których pracuje.

Czy handel to zajęcie dla każdego?
ED: Praca w handlu nie jest zajęciem dla każdego, wymaga bowiem posiadania określonych cech charakteru jak: otwartość, zdolność łatwego nawiązywania kontaktów z ludźmi. Dodatkowo niezbędna jest umiejętność logicznego myślenia, sumienność oraz zaradność.

Mówi się, że świeże warzywa i owoce można nabyć jedynie na straganie. Zgodzi się Pan z tym stwierdzeniem?
ED: Absolutnie nie, codziennie przywożę świeże produkty do swojego sklepu. Nie trzeba więc jeździć na stragan, wystarczy przyjść do sklepu „za rogiem”. Serdecznie zapraszam!

Kontakt dla mediów

Michał Skup
Michał Skup
Dyrektor ds. Prawnych i Regulacyjnych
MAKRO Polska