Coraz więcej Polaków odwiedza lokale gastronomiczne, a przy ich wyborze kierują się rekomendacjami znajomych lub rodziny oraz opiniami z serwisów społecznościowych i portali – przede wszystkim z Facebooka. Jedzenie na wynos zamawiamy przez telefon, rzadziej przez strony internetowe, a największe znaczenie ma dla nas czas dostawy – pokazują wyniki raportu „Polska na Talerzu 2018”, przygotowanego przez MAKRO Polska na podstawie badania przeprowadzonego przez IQS.
„Polska na Talerzu” to raport sieci hurtowni MAKRO Polska, który przedstawia trendy konsumenckie w polskiej gastronomii. Z badań przeprowadzanych corocznie od ośmiu lat wynika, że coraz więcej Polaków korzysta z lokali gastronomicznych. Ten pozytywny trend przybrał także w ostatnim czasie na sile – w 2016 roku było to 74%, w 2017 – 77%, a w 2018 – aż 94% respondentów. W badaniu „Polska na Talerzu 2018” tylko 6% respondentów odpowiedziało, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie odwiedziło lokali gastronomicznych, a najczęstszą przyczyną jest fakt, iż wolą domowe jedzenie (62%).
Zapytani o zamawianie jedzenia na wynos, 77% badanych wskazało drogę telefoniczną. Internet jest mniej powszechny, w dodatku respondenci dość niechętnie zamawiają przez aplikację mobilną (17%), częściej wybierają strony internetowe (29%) – najpopularniejszą stroną jest natomiast pyszne.pl (75%). Najważniejsze aspekty stron czy aplikacji do zamawiania jedzenia to czas dostawy (59%), dostępne sposoby płatności (57%), przejrzystość i łatwość obsługi (51%) oraz cena dostawy (51%).
Podczas wyboru lokalu gastronomicznego głównym źródłem informacji są znajomi i rodzina (69%) oraz serwisy społecznościowe i portale internetowe, gdzie internauci wymieniają się opiniami z osobami lepiej lub gorzej sobie znanymi (48%) – tutaj najczęściej wskazywany jest Facebook (96%) i Google Maps (50%). Świadczy to o tym, że rekomendacja ma dla Polaków duże znaczenie. W porównaniu do poprzednich lat coraz częściej badani wskazują artykuły w internecie, fora i blogi jako źródło informacji, jednak nadal źródła te nie są zbyt popularne. Respondenci przyznają także, że nie korzystają z przewodników kulinarnych.
Zapytani o powody jadania poza domem, badani najczęściej wskazywali, że jest to okazja do spotkań ze znajomymi (42%) oraz odkrywania nowych, nieznanych smaków (37%). Rzadziej wskazywano, że jest to wygodne, gdyż np. posiłki dostępne są w miejscu pracy bądź nauki (28%) czy pozwala to oszczędzać czas (22%). Obserwujemy zmianę na przestrzeni lat – w badaniach z 2016 i 2017 roku respondenci najczęściej wskazywali właśnie wygodę i oszczędność czasu jako powód jadania poza domem, a obecnie obserwujemy, że jedzenie w lokalu pełni funkcję społeczną oraz stanowi okazję do zdobywania nowych doświadczeń.
Największą popularnością wśród badanych cieszą się zdecydowanie pizzerie (69%), lokale typu fast food (59%) oraz restauracje (53%) – te trzy rodzaje lokali pozostają w ścisłej czołówce od lat. Wysoko w rankingu utrzymują się także miejsca serwujące kebaby, lokalne bary i puby, nie obserwujemy natomiast wzrostu zainteresowania food truckami, sushi barami czy targami śniadaniowymi i nocnymi. Można wysunąć wniosek, że preferencje Polaków co do rodzajów odwiedzanych lokali nie ulegają zmianie.
Czynnikiem decydującym o powrocie do lokalu jest smak (66% respondentów wskazało taką odpowiedź) i ceny (49%). Do obsługi w lokalu wagę przywiązuje 29% badanych, a do lokalizacji – 22%. Niewielkie znaczenie ma także wystrój i klimat lokalu, urozmaicone menu czy osoba szefa kuchni.
W badaniu „Polska na Talerzu 2018” zapytano również o najchętniej wybierane rodzaje kuchni. Na pierwszym miejscu znalazła się kuchnia polska (79%), a na drugim – kuchnia włoska, która zanotowała jednak duży spadek (56% w 2018 roku versus 81% w roku 2017). Na popularności w stosunku do 2017 roku straciły także kuchnia arabska (28% vs 51%) i amerykańska (34% vs 63%). Niewielkim zainteresowaniem cieszą się również dania wegetariańskie i wegańskie.
Głównym powodem wyboru danej kuchni jest smak potraw (58%), rzadziej chęć poznania nowych smaków (33%), dostępność danej kuchni (26%) czy ceny potraw (25%). Tylko 8% badanych odpowiedziało, że ważne są aspekty zdrowotne posiłków (np. to, że są bezglutenowe czy wegetariańskie).
37% respondentów wskazało, że „na mieście” zamawiają dania, które rzadko jedzą w domu, m.in. ze względu na trudny sposób przygotowania. 34% badanych natomiast decyduje się na dania, których nigdy nie jedzą w domu i których nie mogliby samodzielnie ugotować – wizyta w restauracji jest więc dla nich doświadczeniem o walorach poznawczych, które przynosi nowe doznania i odkrywa nieznane smaki. Tylko 24% zamawia dania, które zna i jada w domu.
Z badania wynika, że regularne jedzenie obiadów w pracy należy do rzadkości – taki zwyczaj ma jedynie 16% internautów. Osoby jadające obiady w czasie pracy starają się ograniczać wydatki na nie i w dużej części przygotowują je w domu (zwłaszcza najmłodsi badani i z dochodem gospodarstwa domowego od 1 do 3 tys. zł netto). Osoby zarabiające 5 tys. zł netto i więcej częściej niż ogół zamawiają obiady w restauracji oraz diety pudełkowe.
Wyniki ósmej edycji badania „Polska na Talerzu” wskazują, że najwięcej badanych (28%) odwiedza lokale gastronomiczne 2-3 razy w miesiącu. 22% respondentów robi to raz na miesiąc, a 21% – raz na 2-3 miesiące. Większość badanych odwiedza lokale gastronomiczne zarówno w dni robocze, jak i w weekendy (61%). Internauci wydają mniej na posiłki w lokalach i restauracjach w ciągu tygodnia roboczego niż w weekend. W tygodniu 68% respondentów płaci za posiłek miedzy 11 a 40 zł, podczas gdy w weekendy wydatki rzadko wynoszą mniej niż 20 zł, a 65% badanych wydaje między 21 a 70 zł. Posiłki w ciągu tygodnia mają zapewne przede wszystkim zaspokoić głód, podczas gdy w weekendy mają charakter również towarzyski, co może motywować do przeznaczenia na nie większych kwot.
W badaniu zapytano również, jakie posiłki i napoje Polacy kupują w sklepach spożywczych przy specjalnie przeznaczonych do tego ladach. Okazuje się, że tego rodzaju zakupy są dość powszechne. 60% badanych kupuje w takich miejscach kawę czy herbatę. Posiłki w postaci zapiekanek, hot dogów i kanapek również cieszą się popularnością, zwłaszcza wśród osób, które jedzą posiłki w pracy w ciągu tygodnia. Główną motywacją do kupna szybkich posiłków w sklepach spożywczych jest wygoda. Badani często kupują je przy okazji zakupów (44%), a także w drodze do pracy czy szkoły (36%). Dość istotne są również: szybki czas obsługi (30%) i atrakcyjne ceny (30%), natomiast badani nie przywiązują większej wagi do smaku czy jakości produktu.
Raport „Polska na Talerzu 2018” przygotowano na podstawie badania opinii publicznej przeprowadzonego w lutym 2018 przez IQS na zlecenie sieci hurtowni MAKRO Polska, metodą CAWI (bezpośredni wywiad prowadzony droga internetową wspomagany komputerowo) na reprezentatywnej pod względem wieku, płci i miejsca zamieszkania próbie 1000 panelistów – użytkowników Internetu powyżej 18. roku życia.